Zawierasz umowy z sobą ❓Dotrzymujesz sobie danego słowa❓Jesteś sobie wierna/ny❓
W codzienności bycia Szefem to bardzo ważne, bo często kiedy innym mówimy TAK to sobie mówimy NIE❗️
Kiedy świadomie budujemy Swoją #MarkaOsobistaSzefa takie umowy mogą być zbawienne.
🔴
Kiedy zostałam Szefem we własnej firmie zaczęłam szukać swojego kompasu, czegoś co pozwoli mi nadać kierunek i nie zbaczać z trasy.
Bardzo pomocne okazały się dla mnie umowy z samą sobą. Dały mi ogromną odwagę do tego by wystać w tym co czasem trudne.
Co konkretnie mi to dało ❓
➡️ Dzięki nim zakończyłam wszystkie projekty, w których nie było działania win – win.
➡️ Tam gdzie ciągnęłam projekty po mocno zaniżonej stawce ( bo po znajomości) postawiłam nowe warunki.
➡️ Stworzyłam Kodeks Honorowy w moim zespole, który okazał się dla mnie największym odkryciem.
➡️ Odpowiadając na oferty współpracy przestałam być Yesmenką i przeszłam na okazjonalne TAK❗️
Jednak najsilniejszym narzędziem w budowaniu mojej pewności siebie było zdanie, które niczym mantrę powtarzam do dziś. Brzmi ono : Wiesz, mam taką zasadę, że …..
I to jest piękne, bo nikt nie podważy Twoich zasad❗Polecam z całego serca, tym którzy pracują nad stawianiem granic.
🔴 Co jeszcze mi pomogło ❓
Początkiem mojej drogi była książka don Miguel Angel „Cztery umowy”.
Autor podaje 4 ważne umowy
, które warto zawrzeć ze sobą.
1. Umowa pierwsza: Szanuj swoje słowo.
2. Umowa druga: Nie bierz niczego do siebie.
3. Umowa trzecia: Nie zakładaj niczego z góry.
4. Umowa czwarta: Rób wszystko najlepiej jak potrafisz.
🔴
Cztery umowy z samym sobą to podstawa do dobrego życia.
Zawrzyj je ze sobą, mentalnie i na głos, najlepiej zapisz gdzieś w ważnym notesie.
I w trudnych sytuacjach to one CiĘ poprowadzą, przyjmij je jako swój drogowskaz. Niech Ci służą❗️
A jakie są Twoje umowy z samą/samym sobą ❓